Pisałam już wcześniej o tym, że prosty zgryz ma nie tylko wpływ na ładny wizerunek, ale ma spory związek z kwestiami zdrowotnymi. Tyczy się to odpowiedniego żucia, a co za tym idzie pracy naszego układu trawiennego czy nawet zdrowego snu. Bo krzywe zęby powodują zgrzytanie zębami czyli bruksizm, w nocy zęby zaczynają się o siebie ocierać co sprawia, że zwyczajnie się szybciej ścierają no i mają wpływ na komfort naszego snu, problemy z kręgosłupem, wzrokiem, słuchem a nawet ból głowy.
Gdy wyprostujemy kwestie zgryzu kolejny krok to wybielanie. Niestety lata picia kawy, czerwonego wina no i wiek powodują, że kolor naszego szkliwa zaczyna z białego przechodzić w lekko żółtawy.
Chociaż ostatnio czytałam, że lekko żółte zęby (mówię o naturalnej barwie) są oznaką zdrowych zębów. Kolor biały to pewnie moda z Hollywood 😉 No, ale cóż do czerwonych ust pasują najlepie.
Sposobów jest kilka. Niektóre naturalne… inne mniej. Oto lisa niektórych z nich:
- Czarna pasta
Słyszeliście o niej? Nakładasz czarną pastę na zęby i po kilku dniach robią się białe. Nigdy tego nie próbowałam, ale na pewno kiedyś to zrobię. Z opinii ludzi słyszałam,
Przeciwdziała osadzaniu się płytki nazębnej i usuwa wszelkie osady.
Ona zapobiega osadom z herbaty czy kawy albo palenia papierosów. Ale jak ktoś liczy na porządny efekt wybielania to będzie rozczarowany.
- Olej kokosowy
Olej kokosowy ma tak szerokie zastosowanie, że właściwie to nadaje się do wszystkiego. Można na nim smażyć, używać zamiast masła, robić maskę do włosów, stosować jako balsam do ciała no i myć nim zęby. Ile w tym prawdy? Na pewno ma działanie bakteriobójcze, ale czy wybiela zęby? Nie jestem przekonana.
Za to przeczytałam taką opinię:
Codzienne stosowanie tego środka zamiast standardowych kosmetyków poprawiło stan dziąseł, zredukowało ilość osadu na zębach a także – zmniejszyło ilość bakterii odpowiedzialnych za powstawanie próchnicy – Streptococcus mutans. Ponadto hamuje rozwój innej związanej z chorobami zębów bakterii – Lactobacillus.
- Wybielanie zębów u dentysty
Z tego sposobu korzystałam sama. Po zdjęciu aparatu z zębów, który nosiłam ponad dwa lata postanowiłam wybielić sobie zęby u stomatologa. Wyglądało to tak, że przyszłam zrobić sobie wycisk, na podstawie którego powstanie nakładka na zęby.
Po kilku dniach odebrałam nakładkę oraz preparat, który należy trzymać w lodówce. Każdej nocy przed pójściem spać wypełniałam niewielką ilością płynu szynę i nakładałam na górne i dolne zęby. Nakładka bardzo dobrze przylega dlatego nie ma obaw, że w nocy wypadnie. Jeśli ktoś nie lubi mieć takich nakładek podczas snu, można je nosić również w dzień – 4-6h nieprzerwanie. Całość trwa 7 dni i można to powtarzać co 9 miesięcy. Zęby są rzeczywiście bielsze, ale w ciągu tego tygodnia i kolejnych 1-2 należy trzymać białą dietę.
Polecam sprawdzone gabinety
Stomatolog w Warszawy http://yourmed.eu
Stomatolog w Bydgoszczy http://doktorrawicki.pl/uslugi/wybielanie
Sposobów na amerykański uśmiech jest wiele, można to robić domowymi metodami czy u specjalisty stomatologa. Jednak najważniejsze jest to by o nie dbać, zwracajcie uwagę na to jakiej pasty używacie, ja osobiście zrezygnowałam z tych, które mają w składzie dużo chemii i wybieram te z „zielonym paskiem”, mają naturalny skład i są pozbawione fluoru. Dla zachowaniu białego uśmiechu warto też zrezygnować z kawy, czego ja niestety zrobić nie potrafię 😉