O piciu kawy…
Opinie odnośnie spożywania kawy są podzielone, jedni mówią, że ma negatywny wpływ, powoduje wrzody żołądka czy choroby serca, inni, że spowalnia procesy starzenia i zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia. Dobrą alternatywą jest picie kawy zielonej, która zawiera czterokrotnie więcej kofeiny niż czarna, jednak ją również należy spożywać z umiarem. Główna różnica między tradycyjną a zieloną polega na tym, że ta druga nie została poddana procesowi palenia, dzięki czemu zawiera kwas chlorogenowy – naturalny antyoksydant, powodujący obniżenie wchłaniania cukru.
Smakiem nie przypomina tej tradycyjnej, nie podaje się jej z mlekiem czy w formie espresso. Jednak ma działanie pobudzające i przyspiesza procesy trawienia.
Michał Tombak (w swojej książce “Jak żyć długo i zdrowo”) zaleca picie jednej – dwóch filiżanek kawy (herbaty), wtedy spożywanie jej jest racjonalne. “W takiej ilości te napoje mają korzystny wpływ na układ krążenia, odżywiają mięsień sercowy i nasz mózg.”
Jednak ważniejszym tematem jest kiedy należy ją pić? Wiele osób rozpoczyna swój dzień od kubka kawy na pusty żołądek, co w dużej mierze bardzo podrażania błonę śluzową w przewodzie pokarmowym.
Nie należy również pić podczas jedzenia, tyczy się to nie tyko kawy. Napoje rozcieńczają soki trawienne oraz zmniejszają stężenie białek enzymatycznych, które są odpowiedzialne za proces trawienia.
W kawie obecny jest kwas szczawiowy, który odpowiada za wiązania składników mineralnych obecnych w żywności m.in. żelaza czy wapnia, co niestety przyspiesza ich usuwanie z organizmu, aby tego uniknąć nie należy pić kawy do posiłku.
Najlepiej jest przyjmować wszystkie płyny około 20-30minut przed posiłkiem lub godzinę po.
Kolejna rzecz tyczy się kawy rozpuszczalnej.
Znalazłam bardzo interesujące badania.
“Miesięcznik „Świat Konsumenta” zlecił niezależnemu laboratorium w Niemczech zbadanie ośmiu marek kawy rozpuszczalnej z polskiego rynku….
W kawie Astra Classic wykryto 21,8 mg/kg ochratoksyny A, czyli ponad dwa razy więcej niż zezwalają normy. Kawa z taką zawartością trucizny powinna być wycofana z rynku. Druga kawa o podwyższonej zawartości ochratoksyny to Woseba Domowa (8 mg/kg). W kawie rozpuszczalnej przepisy dopuszczają w Polsce maksymalną zawartość ochratoksyny na poziomie 10 mg/kg. Ale na przykład w Niemczech nie może jej być więcej niż 6 mg/kg.
Ochratoksyna A – trucizna produkowana przez pleśń – jest szczególnie toksyczna i niebezpieczna dla zdrowia. Działa rakotwórczo, uszkadza czynności nerek, powoduje wady rozwoju płodu i zaburzenia układu odpornościowego oraz uszkodzenia układu nerwowego. Raz spożyta z żywnością (np. z kawą), pozostaje w naszym organizmie przez długi czas wyrządzając szkody.”
Źródło – https://prawdaxlxpl.wordpress.com/2010/01/10/trucizna_w_-kawie/
Jak ze wszystkim w naturze, ważny jest umiar. Picie kawy w odpowiednich ilościach i porach dobrze wpływa na organizm. Należy również zwrócić uwagę na jej jakość oraz sposób parzenia. Unikajmy picia rozpuszczalnej oraz tej zamykanej próżniowo w kapsułkach ponieważ zawiera więcej furanu, który ma działanie kancerogenne, to znaczy zwiększa zachorowalność na nowotwory wątroby, pęcherzyka żółciowego i jelit. Ponadto uszkadza komórki.